Premier a uczciwość
Czas zakończyć nierówny bój polityków z narodem.

Wynik? Ponownie społeczeństwo zostało zagonione w narożnik a fałszywi bohaterowie nagrodzenie.

Słuchając słów premiera Donalda Tuska zastanawiamy się czy po to dano rozum, aby wymyślać nowe nazwy dla patologii korupcyjnej czy po to aby rozwiązywać bolączki Polaków.

Jak widać dano rozum aby ponownie, lecz w zmienionej formie najzwyklej kłamać i przy pomocy mediów ( mało skutecznych w tej aferze, to wstyd ) oszukać społeczeństwo kraju.

Powstało nowe określenie na korupcję - NIEPRAWIDŁOWOŚCI ZGODNE Z PRAWEM.

Trudno ocenić czy
“bić w mordę i patrzeć jak puchnie” czy po prostu namawiać wszystkich młodych Polaków i czynnych zawodowo do masowej ucieczki zagranicę.

Czy Donald Tusk ukarał winowajców? Absolutnie NIE!!!  A wręcz przeciwnie dostali nagrodę w postaci braku sprawy karnej oraz nową pracę polegającą na tworzeniu
“nowej fikcji partyjnej ideologii”.

Dla nas takie zakończenie sprawy to wstyd dla ludzi uczciwych i naplucie na wszelkie wartości moralne i etyczne.

Premier każdego rządu to dwie osoby w jednej. Menadżer i polityk.

Donald Tusk zgodnie z kodeksem etycznym okazuje się zwykłym małym politykierem.

Nie znamy organizacji poza oczywiście mafijnymi, która by utrzymywała taki status, jaki zaprezentował premier wraz z swoimi przyjacielami.

Żaden menadżer prawy i dbający o firmę czyli normalnie skonstruowany człowiek, po otrzymaniu informacji o działaniach szkodliwych na rzecz firmy

NIE CZEKAŁ BY ANI SEKUNDY DŁUŻEJ I NATYCHMIAST W TRYBIE PILNYM ZROBIŁ DWIE RZECZY:

- ZWOLNIŁ DYSCYPLINARNIE WRAZ Z WŁAŚCIWYM OPISEM

ORAZ

- PODAŁ DO SĄDU O ODSZKODOWANIE.

Dlatego też oceniamy niezwykle negatywnie Donalda Tuska. Jego zachowanie na inwestorach zachodnich robi wręcz negatywne wrażenie.

W nocy jeden z dziennikarzy niemieckich napisał do mnie, m.in.

“…. to dla nas ( Niemców - przyp. autora) dobra informacja. Twój Premier nie zmienia kształtu w gospodarce czyli wszystko po staremu…”.

Trudno się nie zgodzić z argumentacją ową. Dla Polaków pozostających w kraju to bardzo zła wiadomość.

Według standardów uczciwości Donald Tusk winien podać cały rząd do dymisji.





09.10.2009